Proponuję, na przekór pogodzie, prezenty dla Anglo- i Brytofili. Od paru lat panuje tu moda na patriotyczne motywy - Union Jack można znaleźć na kubkach, poduszkach, dywanikach, ocieplaczach do dzbanków do herbaty i jajek, pościeli etc. Celuje w tym projektantka Jan Constantine, jej poduszka poniżej.
Pamiętam, jak kiedyś moi rodzice szukali tak prostej rzeczy jaką jest blokada drzwi (doorstop), bezskutecznie. Pewnie można je już kupić, tu w Anglii jest nieskończona ilość wzorów i kształtów, np. ta w kształcie pieska o wzorze Union Jack. Można też sprawić sobie krzesło z tym motywem.
Wałek do ciasta, który "wycina" na surowym cieście napis Made in England:
Na koniec nie mogłam pominąć czegoś z logo Marmite - gadżetów z tym logo jest zresztą do koloru, do wyboru. Marmite to ekstrakt z drożdży (bardzo zdrowy zresztą), który nikogo nie pozostawia obojętnym. Jak mówił slogan jednej z najbardziej znanych kampanii reklamowych wszechczasów: You either love it or hate it (Albo kochasz
Ostatnio przekonałam się do Marmite - tajemnica polega na tym, żeby tę pastę rozsmarowywać bardzo cienko, najlepiej na podpieczonym w tosterze crumpet.
Ja poproszę taki wałek. Jest rewelacyjny. Pozdrawiam.
ReplyDeletePs. Tu pogoda nielepsza.
Prawda, że proste, a genialne?
ReplyDeletePozdrawiam, właśnie wróciliśmy ze spaceru w kaloszach:-)
A nie zgadzam się, najpiękniejsze na świecie są polskie krajobrazy - Góry Stołowe, Ojcowski Park Narodowy, Bieszczady, Roztocze i setki innych urokliwych zakątków,a piękno wsi polskiej, takiej prawdziwej, z makami, strzechami, wierzbami płaczącymi i bocianami, nic piękniejszego nie ma...ech, cóż cudze chwalicie swego nie znacie, pozdrawiam:)
ReplyDeleteZnacie, znacie, mieszkałam i na Mazurach, i na Orawie, więc dobrze znam piękne zakątki w Pl, jako i krajobrazy toskańskie czy prowansalskie.
ReplyDeleteJednak ta intensywna zieleń, te żywopłoty liczące sobie setki lat, architektura idealnie wpisana w krajobraz, bo domy zbudowano z lokalnego kamienia, rozmaitość krajobrazu - to wszystko można znaleźć tylko tutaj. Dla mnie nic nie równa się dywanom błękitnych dzwonków.