20/05/2011

Wiosenna moda cz.IV - 10 key pieces

W części czwartej miało być o latach 30. - ale na to, by ten trend się w pełni rozkręcił musimy jeszcze poczekać, najpewniej do premiery filmu W.E., zatem dziś podsumuję już wszystkie wiosenno - letnie trendy dekalogiem tzw. must haves obecnego sezonu, choć pewnie powinnam pisać o d.pie..., nie, nie Maryni, lecz Pippy M (zwanej też P-Middy), bo wszyscy, ale to wszyscy o niej piszą *mrugam* i jak tak dalej pójdzie niedługo jej pupa dostanie propozycję sędziowania w programie pokroju Idol czy inną, równie lukratywną ofertę.
1. Bright here, bright now! Na pierwszym miejscu: coś w jaskrawym kolorze, najlepiej spodnie, wąskie i przykrótkie (długości 7/8), albo szerokie, w stylu lat 70. Bardzo modne są też kolorowe dżinsy - dżinsy - rurki marki Ksubi w jaskrawych odcieniach sprzedają się znakomicie, mimo wysokiej ceny. Neonowe kolory nosimy na dwa sposoby: albo z neutralną, często białą lub kremową górą (dołem), albo z innym jaskrawym kolorem (colour blocking).


Modne są też jaskrawe torebki - ta tornistrowa torebka jest marki Cambridge Satchel Company. Torebki tej jeszcze do niedawna małej i nieznanej firmy, dostępne w wielu kolorach i rozmiarach, są przebojem wśród tutejszych faszonistek
Zdjęcie z najnowszej kolekcji Topshop

2. Delightful denim. Jak ludzie żyli bez dżinsów?! W tym sezonie choć jedna nowo zakupiona rzecz musi być z tkaniny dżinsowej, i musi być zgodna z trendem na lata 70. - a zatem dzwony albo szmizjerka czy inna sukienka, albo stara dobra kurtka.

Alessandra Ambrosio w szmizjerce Genetic Denim


Elle Macpherson w dzwonach Stella McCartney. Elle mogła sobie odpuścić burzę loków, bo wygląda jak zbieg z planu Aniołków Charliego - dowód, że trendów nie należy trzymać się zbyt kurczowo
3. Hello Tiger! Pasy i paski, zarówno tradycyjne "bretońskie", jak i wielokolorowe, to kolejny must, który zawdzięczamy Miucci P. i Marcowi J. Kiedy pisałam niedawno o paskach i wybierałam ciuchy i dodatki do ilustracji, mogłam przebierać, bo jest tego na kopy, także w ofercie polskich marek.
Michelle O. w sukience Marc by Marc Jacobs
Wersja dla mas River Island
Cameron Diaz
Torebka Prady - widziałam już kilka udanych kopii (nie podróbek, lecz homages),  przede wszystkim w River Island i Karen Millen (dostępne w Asos)
4. Pas de bourree, czyli trend baletowy, zapewne jeden z tych, który w Pl przyjmie się z oporami, jeśli w ogóle. Plisowane, szyfonowe spódnice lub doły sukienek to trend zainspirowany wiadomym filmem, i w UK gorliwie naśladowany.
Pokazywana już przeze mnie spódnica Whistles   (ja mam wersję midi)
Spódnica Mango - te spódnice są częściej pastelowe
A zaczęło się od takich spódnic Dolce & Gabbana (no i filmu)
5. Blooming lovely, czyli kwiaty. Sukienka w kwiaty, lub tylko dodatek - wybór należy do Ciebie.

Sukienka Mango. Sukienka o takim fasonie to po angielsku prom dress

Kopertówka - imienniczka Dolce & Gabbana - ten model nosi nazwę... Ania. Zauważcie też koszulę, bo...
6. ... koszule to kolejny must - have. Szczególnie dostępne w kilkudziesięciu wersjach piękne bluzki koszulowe marki Equipment, ale brytyjskie marki masowe mają już swoje wersje.
Carine Roitfeld w koszuli Equipment - raczej za nią nie zapłaciła, bo firma należy do jej męża
7. Get Shorty! Obawiam się, że spodenki vel szorty są nadal en vogue, także w wersji wieczorowej.
Rachel Bilson, Alexa Chung, Olivia Palermo
8...i jak widać powyżej, także blezery - a te, w przeciwieństwie do spodenek, to łatwy i miły memu sercu trend.Warto dodać do garderoby blezer kolorowy lub pastelowy, bo założę się, że macie żakiety, ale w nieśmiertelnej czerni lub zgaszonych, ciemnych kolorach.
Fanki Gwyneth pewnie już to widziały -sukienka w drobne kwiaty + blezer. W innej stylizacji tę sukienkę połączono z kardiganem w paski i sandałami w zwierzęce cętki

9. Nights in white satin. Bardzo dużo było bieli na przeróżnych czerwonych dywanach. No i dobrze, bo to kolor bardzo kojarzący się z latem, a przez to, że "trudny" i niepraktyczny, mający aurę luksusu.
Sukienka z ekologicznej kolekcji Pure Threads, zaprojektowanej przez Albertę Ferretti do spółki z Emmą Watson (Hermioną)
Halle Berry

10. I wreszcie... koronka. Koronkowe sukienki, bluzki, spódnice...Bardzo, bardzo na czasie.
O jeszcze jednym trendzie, na grochy i groszki, napiszę osobno.

16 comments:

  1. Na koronki (rowniez biale) napatrzylam sie na ulicach Cannes, zastanawialam sie nawet, czy to nie odgrzewanie jakiejs mody z przed paru sezonow, ale okazuje sie, ze modnisie z Cannes oczywiscie wiedzialy lepiej i sa jak najbardziej na czasie ;)

    Jesli chodzi o neony, poki co, niewiele widze ich na ulicach (szkoda!). A co myslisz o tych (http://www.justynachrabelska.com/) neonowych projektach Justyny Chrabelskiej? Mnie urzekla jedna z sukienek i planuje wbrew wszystkiemu wyprawe do butiku projektantki przy okazji wizyty w Wawie.

    ReplyDelete
  2. z trendem 4 masz calkowitą rację:) a ja stawiam na paski i blezery:)

    ReplyDelete
  3. WOWOWOWOW, pani Obama ma moją torebkę z Banana Republic:)) Żółtą:)

    Resztę obejrzę na spokojnie wieczorem:)))

    ReplyDelete
  4. No proszę, od paru tygodni noszę chabrowe/kobaltowe wąskie spodnie 3/4 (bardzo podobne do Ksubi, ale lepsze), a dziś wiedziona pokusą colour blocking kupiłam zielony top, by nosić to razem. I kupiłam też sukienke w kwiatki, niezmiernie podobną do tej, którą na zdjęciu ma Gwyneth. Sukienkę dżinsową mam w wersji koszulowej, z paru sezonów wstecz, będzie jak znalazł (tylko muszę do niej ze cztery kilo schudnąć). Kolorowe pasy średnio mi się podobają. Naoglądałam się tego dziś w sklepach i nic mi się nie podoba. Plisowaną spódnicę mam w wersji czarnej, więc średnio na topie :) Za to jest z szyfonu. Obawiam się, że koronki nie bardzo mi pasują, żeby wyglądać szykownie chyba trzeba mieć bardziej wyrazisty typ urody niż ja.
    Dzięki wielkie za przegląd trendów w skrócie :)

    ReplyDelete
  5. Bretońskie paski zdecydowanie. Biel, oczywiście, to kolor lata:) Koszula C. Roitfeld piękna i śliczna spódnica z Mango. A w jaskrawym kolorze mam tylko dodatki: 2 szale, ostry róż oraz turkus, podobają mi się też neonowe, zamszowe szpilki, albo "owocowe", widziałam piękne w kolorze arbuza;)

    ReplyDelete
  6. Cieszą mnie te paski i kwiatki. Taki ponadczasowy trend. Jak zawsze dzięki Tobie mogę być na czasie. Bardziej podoba mi się sukienka z River... niż Obamy.

    ReplyDelete
  7. Twoj wpis uswiadomil mi, jak bardzo nie jestem à la mode... No dobrze, mam ulubiona kurtke dzinsowa (jest lekko dopasowana, bardzo kobieca), po ostatnich zakupach mam tez duzo bieli w szafie oraz sporo bluzek koszulowych, ale to raczej ze wzgledu na prace ;) Cos w kwiatki mam w planach, tylko jeszcze nie wiem co; pewnie skonczy sie na bluzce lub topie.
    Z niecierpliwoscia czekam tez na groszkowy wpis :)

    Pozdrawiam! I milego weekendu zycze :)

    PS. Pupa panny P. bym nie pogardzila, gdyby takowa wymiana byla mozliwa ;)

    PPS. Dziekuje za pomysl z fistaszkami do szparagow, wlasnie 'klece' wpis na bloga :)

    ReplyDelete
  8. Witam :) ta czerwona torebka tornistrowa jest śliczna! Ale czy poziome paski nie są niebezpieczne?? One chyba poszerzają... prawda?

    Bardzo ciekawe rzeczy prezentujesz w tym poście :) Dzięki :)


    P.S. Anno Mario :) tak właśnie myślałam, że będziesz jedną z tych zadowolonych :) bo nie mieszkających w Pl...

    ReplyDelete
  9. Katasiu,

    tak, to właśnie biała koronkowa sukienka jest największym hitem:-) To tzw. virgin chic, który jednak bardzo trudno się nosi, jeśli się nie jest wiotką, dwudziestoletnią pięknością.


    Miss Weg,

    ja również cieszę się i paskami, i blezerami:-)

    Delie,

    Michelle w ogóle dość często nosi zarówno BR, jak i Gap (obie marki należą do tej samej firmy) jak i J.Crew. Ja czekam na czerwcowo - lipcowe obniżki w BR:-)

    Chihiro,

    te spodnie i bluzka będą wyglądać bosko:-) Ja jeszcze takiej sukienki dżinsowej szukam - może uda mi się upolować w letniej wyprzedaży.

    Patrycjo,

    szpilki brzmią cudnie. Ja mam turkusowe pantofle:-)

    Lo,

    paski w wydaniu marynarskim i kwiaty nigdy nie wychodzą z mody, to prawda:-)

    Beo,

    ależ jesteś, skoro masz dużo bieli, kurtkę dżinsową i koszule - dużo trendów "zaliczonych";-)
    Pupa Pippy to obecnie w UK narodowa obsesja.

    Mała Mi,

    wszelki duch...:-) Miło Cię widzieć po przerwie, fajnie, że znowu piszesz.

    ReplyDelete
  10. Nie wiem zatem czy bym chciala, by moja pupa byla narodowa obsesja ;))

    ReplyDelete
  11. Moja ignorancja w temacie mody nie ma granic. Aż mi łyso normalnie.

    ReplyDelete
  12. Paski od zeszlego sezonu polubilam i ja. :)

    Cudowne sa te koronkowe sukienki, ktore pokazalas na koncu. Mam slabosc do koronek, choc wiadomo - odchodza i przychodza. Nie mam nic z prawdziwej koronki, jedynie klasyczna, czarna bluzke, tyle, ze to cos koronkopodobnego. Uwielbiam i mam nadzieje miec w koncu cos ekstra z tej polki. I nie przybierac na wadze, szanowac ciuch i wskakiwac w niego przez lata, czekajac na powracajaca mode. ;)

    Czekam na groszkowy wpis. :D

    Pzodrowienia!

    ReplyDelete
  13. Aniu, nie mogłaś napisać tej notki tak ze dwa miesiące temu? Miałam w ręku taką tornistrową torebkę, nawet kolor był jak na zdjęciu i zastanawiałam się, kupić, nie kupić, a do czego mi to będzie pasować... I nie kupiłam.

    Pójdę w takim razie i dokupię drugą koszulę z Uniqlo (pierwsza bardzo dobrze się nosi) :-)

    ReplyDelete
  14. Kasiu,

    już tam ignorancja...;-) Pamiętaj, że ja znajomością mody/trendów zarabiam, nie na życie co prawda, ale na waciki, więc muszę wiedzieć, co w trawie piszczy.

    Karolino,

    koronkowe sukienki widziałam w Warehouse, Topshopie, Oasis, French Connection... jest w czym wybierać, jeśli podoba Ci się ten trend. Nie tyć - to i mój szczytny cel, trudniej z realizacją;-)

    Bee,

    na usprawiedliwienie mam wpis pt. Wiosenna Moda, ktory był wprowadzeniem do cyklu - zasygnalizowałam tam już ponad mies. wszystkie najważniejsze trendy:-)
    Uniqlo jak wiesz uwielbiam, choć moja ostatnia miłość to COS.

    ReplyDelete
  15. Trendy nie trendy, a do neonowych kolorów, drobno plisowanych spódnic i sukienek z kolorowej koronki chyba nigdy się nie przekonam... Bardzo mi się podoba color blocking, który tu pokazujesz, ale... na innych, nie na mnie samej :-).
    Natomiast z radością nabyłam kilka bluzek w marynarskie paski i kremową koszulę Equipment, z której prawie nie wychodzę, chociaż trzeba ją prasować (wrrr...). Z tym, że te rzeczy to raczej baza, a nie trendy (mam zamiar je nosić przez długie lata).

    ReplyDelete
  16. Sondro,

    czyli jak większość ludzi ze światka mody:-) Choć piszą o kolorach, sami/e zawsze się ubierają na czarno;-)
    Koszuli Equipment zazdroszczę:-)

    ReplyDelete

Kłaniam się!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails