Dziś parę migawek, które zwiastują najważniejsze trendy. Więcej już wkrótce.
|
Tunika Asos, intensywny róż |
|
Spódnica Yves Saint Laurent, róż |
|
Groszki, pastele, kolorowe dodatki |
|
Spódnica midi, minimalizm, ladylike |
|
Midi, miękki kapelusz z szerokim rondem, lata 70. |
|
Midi, kontrafałdy, prosta torebka, ladylike |
|
Wzory ptasie, szczególnie jaskółki |
|
Groszki i pastele (buty Miu Miu) |
|
Bransolety |
|
Torebka Tillie Mulberry |
|
Listonoszka - ta powyżej marki Dr. Martens |
|
Maxi, kolorowo |
|
Sukienki maxi (ta - Anthropologie), niebieski |
|
Jaskrawe kolory |
|
Szeeerokie spodnie, lata 70. |
|
Paski, kolorowe (River Island) |
|
Paski, marynarskie (Sonia by Sonia Rykiel) |
Zrobiło się tak wiosennie, kolorowo i pastelowo w środku biało krótkodniowej zimy.
ReplyDeleteZnalazłabym kilka rzeczy dla siebie w tym zestawie.
ReplyDeletePS Aniu, a co takiego przeczytałaś o NY? Choć ja z tych co muszą na własne oczy zobaczyć zanim wydadzą opinię, to ciekawa jest bardzo co to takiego.
Groszki i paski, swietnie:) I ta torba w moim stylu. Wiosna jest moja!
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie:)
ale kolorowo:-))
ReplyDeletefajna ta stylizacja z pierwszej fotki ze zlota spodnica.
Bardzo sie ciesze, ze wracaja kolory. Troche mniej leza mi te dlugie spodnice (raczej dla wysokich...) A tu reklama Miu Miu, ktora zachwycila mnie kilka tygodni temu w "Le Figaro": http://www.fashionfame.com/wp-content/uploads/2011/01/miu-miu-spring-summer-2011-ad-campaign.jpeg
ReplyDeleteTe kolory sa po prostu wstrzasajace!
podoba mi się trend z jaskółkami, pewnie będzie coś w tym stylu w Zarze :)
ReplyDeleteAnno
ReplyDeleteDziękuję Ci za tego posta. Jesteś "busolą" modową;)
ciesze się na groszki- dobrze zainwestowałam w tę spódnicę z Simple;)
marynarskie paseczki-też lubię, więc mam
spódnicę jak na czarno-białym zdjęciu mam- beżową, skórzaną-piękna jest
w ogóle-pastele, paski, midi-bardzo do mnie przemawiają
jedynie jaskrawym kolorom mówię"nie"
p.s- przecudna ta listonoszka, ale w Pl pewnie jej nie będzie:(
pozdrawiam i serdeczności!
Szerokie spodnie to jest to!
ReplyDeleteListonoszka fajna, mam podobną w szafie, tylko ciężka strasznie ta skóra!
Dla mnie groszki i paski marinara :-) I mogę pakować walizkę na lato!!!
ReplyDeleteI suknię niebieską maxi - marzę o takiej... No i jeszcze tunikę bym dorzuciła. Albo te buty nude... Lubię takie. Mam podobne (choć to nie miumiu, niestety...)
Czekam na więcej!!!
Kapelusz! <3 Te z miękkim rondem po prostu kocham. Dodatek znajdujący się na szczycie mojej listy obowiązkowych sprawunków do kupienia :)
ReplyDeleteTunika, beżowe buty miu miu i te paski SR... Cuda. Piękne. Pokochałam Asos dzięki Tobie.
ReplyDeleteSzpilki nude, midi, top w marynarskie paski, kolorowe dodatki, minimalizm.
ReplyDeleteMmmm... Najpierw info o stopniowej "normalizacji", teraz powrót mody z lat 70. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej? :)
ReplyDeleteChoć jestem zwolenniczką raczej stylu, niż mody, może wreszcie uda się napełnić szafę zacnymi fatałaszkami? :) Uwielbiam miękkie kapelusze z takim rondem. Tunikowa sukienka maksi też jest niczego sobie.
Guciamal,
ReplyDeletetu ostatnio też chłodniej, ale w sklepach już wiosna!
Moniko,
o tak, groszki i paski też lubię, zawsze:-)
Gatko,
no właśnie strasznie mi się ten zestaw spodobał, złota spódnica i jasnoróżowe pantofelki, mogło wyjść damulkowato, a wcale nie wyszło:-)
Katasiu,
Miu Miu od lat jest dla mnie obiektem marzeń i wzdychań, ostatnie kolekcje to już w ogóle, dziękuję za linka:-)
Design traveller,
ten szalik jest z Warehouse, a więc też masowej marki, widziałam już też jaskółki w innych sieciach, tylko patrzeć, a będą w Zarze:-)
Mimi,
zazdroszczę spódnicy, mam jedną na oku, ale jako że skórzana, nie jest tania.
Listonoszka to limitowana edycja, tych torebek będzie tylko 350 na cały świat, ale można ją zamówić w sklepie internetowym Dr. Martens, wysyłają na cały świat. Kosztuje 125 funtów, czyli ok. 560 zł - zważywszy na to, jakie ceny ceny mają torebki polskich marek Ochnik czy Wittchen, to wcale nie jest wygórowana cena.
Kasiu,
szerokich spodni tu już jest zatrzęsienie!
Kasiu,
kapelusz i ja na pewno sobie sprawię w tym roku:-)
Lo,
Asos od niedawna nawet wysyła do Pl za darmo, nic, tylko "rozgrzewać plastik" jak tu mówią o płaceniu kartą:-)
Patrycjo,
przymierzam się do kupna kolejnego topu bretońskiego:-)
Wiedźmo,
jest dobrze, naprawdę;-)
Ta stylizacja z pierwszego zdjęcia jest bardzo w stylu J. Crew, ale nie znalazłam tego na ich stronie. Skąd to?
ReplyDeleteA propos J. Crew, miałam małe rozczarowanie: spodobał mi się ze zdjęć ich nowy sweter "marynarski", oczywiście w paski, który był atrakcyjnie sfotografowany w papierowym katalogu i zachwalany na kilku blogach
http://luxedb.com/wp-content/uploads/2011/01/New-Classic-by-J.-Crew-in-2011-7.jpg
Pierwsza partia była już wykupiona online, następne dostawy w marcu. Dorwałam go wreszcie w sklepie i okazał się kawałkiem nędznej szmatki.
Szkoda:-( Ja mam oko na taki top Nicole Farhi, też zachwalany, i jak na tę markę przystępny cenowo - mam nadzieję, że jednak jest przyzwoitej jakości.
ReplyDeleteJest tutaj:
http://www.my-wardrobe.com/farhi-by-nicole-farhi/breton-pastel-stripe-tee-614498
Z reguły unikam bluzek z dekoltem w łódkę, bo mam do nich za duży biust, ale te klasyczne bretońskie zawsze mają ten fason, więc robię wyjątek:-)
A zdjęcie jest z tego bloga: http://louboosandshoes.blogspot.com/, niepodpisane.
ReplyDeleteThe woman who tells her age is either too young to have anything to lose, or too old to have anything to gain.
ReplyDelete