...dokumentacja fotograficzna.
Najpierw losowanie:
Potem pieczenie ciasteczek przy użyciu wielkanocnych foremek w kształcie jajka, króliczka, baranka, kurczątka, motylka i tulipana:
Co prawda baranek wygląda trochę jak chihuahua...
I czekoladowe ciasto wielkanocne Nigelli (Easter Egg Nest Cake)- w tym roku z nieco inną masą na wierzchu:
Jajkowo-czekoladowo-barankowo u Was!:) Pięknie.
ReplyDeleteWspaniałych Świąt Aniu, leniwych, słodkich, rodzinnych!
Uściski!
P.S. Podoba mi się ta nowoczesna, wysoko wyspecjalizowana "maszyna" do losowania. Ma cudny uśmiech:D
Dziękuję bardzo, nawzajem.
ReplyDeleteU nas nawet pogoda dziś ładniejsza:-) Wczoraj po spacerze i pies i Nicholas byli cali w błocie;-) ale obojgu tarzanie się w nim sprawiło mnóstwo radości.
Piękne te ciasteczka :)
ReplyDeleteA losujący po prostu cudowny - szkoda, że się za późno zorientowałam, że konkurs był :(
Gratulacje z okazji blogowego jubileuszu i wesołych świąt - czy w Anglii też mają Lany Poniedziałek???
Maszyna do losowania genialna! I jaka sympatyczna. :) Ciastem Nigelli wirtualnie bez pytania się bezczelnie częstuję i życzę wszystkiego dobrego!!!
ReplyDeleteManio,
ReplyDeletedziękuję, te ciasteczka powinny być jeszcze udekorowane, ale na to już nie starczyło weny. Nie, nie wiem, czy Lany Poniedziałek jest znany poza Pl, tu w każdym razie na pewno nie - jedyna tak naprawdę tradycja tutejsza to polowanie na jajka i uroczysty lunch w niedzielę.
Kasiu,
dziękuję:-) Częstuj się do woli.