17/08/2009

Lody

Było o bardzo złym smaku, teraz o dobrym. Lody to mój ulubiony deser. Kiedy podróżuję w nowe miejsca, zawsze sprawdzam, czy znajdę tam dobrą lodziarnię - jeśli nie, zaglądam do sklepowych zamrażarek w poszukiwaniu nowych smaków. Pod tym względem Włochy są wciąż niedoścignione. Najlepsze lody na świecie to gelato z lodziarni Sergio Dondoli w San Gimignano w Toskanii. Ta niewielka gelateria na centralnym placu słynnego średniowiecznego miasteczka obwieszona jest zdjęciami osobistości z całego świata, sfotografowanych z lodami i błogim uśmiechem. Te lody są tak dobre, że podobno przywołały uśmiech nawet na oblicze tak zawsze poważnego Sołżenicyna - prawdziwie historyczne w swej wyjątkowości zdarzenie. Do tej pory nie zdarzyło mi się jeść lepszych, choć lody z niemal równie słynnej lodziarni Vivoli we Florencji były prawie tak samo wyborne.
W St Andrews już pierwszego dnia wybrałam się na inspekcję Janette's - lodziarni z ponad stuletnią tradycją, która oferuje 52 rodzaje lodów. Niestety, choć lody były OK, to
jednak daleko im było do włoskich, a nawet lodów takich marek jak Ben & Jerry's czy Haagen Dazs. Te ostatnie to jeden z legendarnych smaków Zachodu, o których marzyło się za czasów dzieciństwa w komunie. Kiedy pierwszy raz wyjechałam do Londynu, w połowie lat 90, spróbowanie lodów Haagen Dazs było wysoko na liście "rzeczy, które NALEŻY zrobić w Londynie". Nie rozczarowałam się, choć dziś rzadko jem te lody. Ale będę częściej, gdyż firma wypuściła właśnie nowy rodzaj - Haagen Dazs Ice Cream Smoothie: połączenie lodów z sorbetem. Gdy tylko zobaczyłam reklamę w TV, wysłałam męża z misją zdobycia tych lodów (wiem, jestem żałosną ofiarą marketingowców). Spróbowałam na razie jednego z dwóch dostępnych smaków: Maliny i Letnie Owoce Jagodowe (Raspberry & Summer Berries) - są pyszne. Niebawem muszę spróbować Mango & Apricot - Mango i Morele.
Nie ma natomiast w UK moich ulubionych lodów winogronowo-jogurtowych marki Movenpick, i teraz tęsknię za tym smakiem.

2 comments:

  1. uwielbiam Haagen-Dazs, ale te klasyczne, nieodtluszczone. moje ulubione to waniliowe i czekoladowe, bo za owocowymi nie przepadam; creme brule tez moze byc.
    "Godiva" tez sa pyszne, polecam.

    ReplyDelete
  2. Ja tez wole nieodtłuszczone, nie lubię tez jogurtowych Ben & Jerry's - co z tego, że mają mniej tłuszczu, skoro w zamian mają dużo więcej cukru?
    Godivy chyba nie ma w UK, muszę sprawdzić.

    ReplyDelete

Kłaniam się!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails