22/12/2009

Świątecznie II

Czasem się zastanawiam, podobnie jak mój idol Jeremy Clarkson, jak to się stało, że Anglicy pobili swego czasu wszystkich najeźdźców- hiszpańską Armadę, Francuzów, Hunów (dwa razy), a wystarczy odrobina śniegu, by wszystko zaczęło się walić. Jak w odcinku mego ukochanego Hotelu Zacisze (Fawlty Towers), kiedy niemieccy goście mówią na koniec o angielskich gospodarzach: However did they win? (Jakim cudem wygrali wojnę?). Wczoraj padał gęsty śnieg, a my wybraliśmy się na ostatnie świąteczne zakupy. Oprószony śniegiem Winchester, pięknie oświetlony w zapadającym zmierzchu, zasłużył na miano Winter Wonderland (jak w piosence). Całe szczęście, że mogliśmy dojść do parkingu na obrzeżach miasta na piechotę (tzw. Park and Ride - parkujesz i płacisz za parking, ale kursujące często autobusy za darmo dowożą cię do centrum), bowiem transport miejski odmówił współpracy i po południu autobusy przestały kursować. Na razie mamy więc White Christmas.


Mąż ułożył już menu na Wigilię i pierwszy dzień świąt - prawie wszystkie przepisy z bożonarodzeniowej książki Nigelii. Zamiast karpia będą bliny z łososiem, które uwielbiam. Ja karpia nigdy nie lubiłam, a Anglicy uważają tę rybę za niejadalną, nie umknął też ich uwadze aliteracyjny humor zestawienia crap (nieeleganckie określenie śmieci) - carp. Oprócz łososia, będzie też sałatka ziemniaczana, aromatyczna pieczona szynka, dwa rodzaje czatneja (chutney), żeberka w marynacie z bourbona (amerykańska whisky), potrawa zwana dowcipnie drunken devils on horseback (pijane diabły na koniach), sernik z syropem klonowym oraz tarta frangipane z morelami - ta ostatnia ze świetnej książki z przepisami wyłącznie na słone i słodkie tarty znanej tu pisarki kulinarnej, Tamasin Day -Lewis (siostry Daniela) pt. The Art of the Tart.

Będą też oczywiście Christmas crackers i wyjęte z nich papierowe korony, choć niestety nie będzie bożonarodzeniowych swetrów, muszę pomyśleć o takich w przyszłym roku. Takie swetry to już tradycja w UK - zresztą jak pamiętacie scenę, w której Bridget Jones poznaje Marka Darcy, to wiecie, o jakich  swetrach mówię.

No comments:

Post a Comment

Kłaniam się!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails