Od kilku miesięcy śledzę sprawę genialnego hackera, Szkota Gary MacKinnona. Nie wiem, na ile polskie media donoszą o tej sprawie, która toczy się od lat, ale w ostatnich miesiącach zaczęła nabierać tempa. W skrócie: MacKinnon ma Aspergera, i, jak wielu Aspies, wykazuje nadzwyczajne zdolności jeśli chodzi o programowanie, i jak fikcyjna Lisbeth Salander (z trylogii Millenium), należy do światowej elity hakerów.
Jego autyzm jest jednak na tyle głęboki, że te zdolności wykorzystywał nie w celu np. zdobycia pracy, lecz włamywał się "dla zabawy" do systemów informatycznych m.in Pentagonu - podobno jest jedyną osobą na świecie, której udało się tak dogłębnie spenetrować te systemy. Pytany o przyczynę, MacKinnon odpowiada, że zrobił to z czystej ciekawości, chciał się po prostu przekonać, czy potrafi. Osobom obeznanym z autyzmem nie muszę tłumaczyć, że jest to w pełni prawdopodobna motywacja. USA traktuje jego włamania jako niezwykle groźne dla narodowego (i światowego, bo w końcu są "policjantem świata") bezpieczeństwa, i domaga się ekstradycji MacKinnona do USA i sądzenia go tam. Mam z tym ogromny problem i jestem wściekła na kolejnych ludzi piastujących niezwykle w UK wpływowe stanowisko Home Secretary (odpowiednik polskiego ministra spraw wewnętrznych), gdyż podlizują się Amerykanom (w ramach tzw. special relationship, na którym korzysta jednak głównie USA, a nie UK, od dawna jest to układ bez wzajemności) i zgodzili się na ekstradycję. MacKinnon miał pecha, gdyż w czasie, gdy jego apelacja trafiała do kolejnych sądów coraz wyższej instancji, nastąpiły ataki terrorystyczne na USA i UK, i państwa te podpisały umowę o szybkiej ekstradycji. USA podciąga sprawę MacKinnona pod ten paragraf - istotnie, gdyby Al-Kaida włamała się do systemu Pentagonu, byłoby to niesłychanie niebezpieczne. Ale mówimy tu o samotnym Szkocie, który jest NIEPEŁNOSPRAWNY! Nie ma śladu dowodu na to, że wykorzystał on swój geniusz dla niecnych celów, został zwerbowany przez fanatyków, sprzedał komuś jakieś poufne informacje etc. Kolejny problem - przestępstwo popełniono na terenie UK, dlaczego zatem człowiek głęboko neurologicznie upośledzony ma być wleczony do USA, kraju, w którym wykonuje się karę śmierci (nie we wszystkich stanach, ale jednak, i jest to jedyny kraj, oprócz Iranu, który wciąż skazuje na śmierć ludzi poniżej 18 roku życia) i sądzony tam? Owszem, włamał się do systemów amerykańskich instytucji, ale siedząc fizycznie w UK. Jest poddanym królowej, obywatelem UK, jego noga nie postała nigdy w USA i to tu powinien być sądzony. To jest człowiek, który nie przetrwa w typowym amerykańskim więzieniu, pełnym psychopatycznych recydywistów - jego lekarze leczą go na depresję i potwierdzają, że ma myśli samobójcze. W UK miałby zapewnioną ochronę i byłby w więzieniu dla ludzi, którzy zostali skazani za oszustwa np. a nie za zabójstwa.
Wiele fundacji i instytucji związanych z ASD oraz prawami człowieka zasypuje rząd, a teraz także królową, petycjami i listami proszącymi o sądzenie MacKinnona w UK. Mam wielką nadzieję, że to się uda. Ostateczna ironia tej sprawy to coś, co świetnie zrozumieją wszyscy rodzice dzieci z ASD - ponieważ osoba z autyzmem jest fizycznie normalna, nie jeździ na wózku, nie ma brakujących kończyn, nie ma specyficznych rysów właściwych dla osób z Zespołem Downa etc, słowem - ich poważnej, utrudniającej normalne funkcjonowanie niepełnosprawności nie widać, jest traktowana bez współczucia i zrozumienia, jakie część przynajmniej ludzi okazuje niepełnosprawnym. Gdyby MacKinnon był takim geniuszem, będąc np. paralitykiem na wózku, sprawa potoczyłaby się inaczej. Tyle, że tej sprawy by nie było, bo jego geniusz jest pochodną neuro-nietypowego mózgu.
*Her Royal Majesty's
Takich historii muszę przyznać jest tak wiele i o nich nikt nie mówi.Nie walczy......Mój pogląd na "usa"z mniejszym szacunkiem w jednym poscie juz opisałam .Przykro ,ze tak to nazwę ale jesteśmy tylko zabawka w grze wielkich bynajmniej tak mysla państw.
ReplyDeleteJeśli chodzi o MacKinnona to "usa " powinna sie zastanowić jak sie lepiej zabezpieczyć .I tych którzy taki slaby system wymyślili ukarać. A MacKinnona nagrodzić za te zdolności i moze Jego wlasnie poprosić o wspolprace. Ściskam A!!!!!!
Też tak uważam. Pozdrawiam ciepło (dziś chwycił pierwszy w tym roku przymrozek).
ReplyDelete