Jako że za oknem smutno, szaro i pada, a mąż w kraju wiatraków i spędzam wieczór w towarzystwie "tylko" zwierzaków (bardzo to miłe towarzystwo, ale jednak nieme), posurfowałam sobie po stronach ulubionych sklepów i wybrałam kilka ładnych lub interesujących rzeczy do pokazania.
W Urban Outfitters trafiłam na naszyjnik z wisiorkiem pod nazwą "Wiadomość w butelce". Ciekawy pomysł, no i poza tym te butelki, z wiadomością od rozbitka, są romantyczne (czasem nawet przesadnie sentymentalne, jak film pod tym samym tytułem, z Kevinem Costnerem), może dlatego, że symbolizują nadzieję.
Druga rzecz to skarpetki od Prady. Na forach internetowych od czasu do czasu wybucha dyskusja na kontrowersyjny temat: czy można zakładać skarpetki do pantofli, lub (ojej!) sandałów? Zdania są podzielone, osobiście nie praktykuję, ale też nie razi mnie taki zestaw. Prada wypuściła skarpetki bardzo ozdobne i nie pogniewałabym, gdyby Święty Mikołaj włożył mi je do, nomen omen, świątecznej skarpety (Christmas stocking), ale przy zawrotnej cenie 245 funtów za parę, Mikołaj musiałby być wyjątkowo hojny.
No comments:
Post a Comment
Kłaniam się!