tag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post3526768662602947197..comments2023-11-28T11:01:22.274+00:00Comments on Backwards in high heels: Rozgrzewająca chaiAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06174641202546306052noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-47584316657426799452011-10-24T21:29:21.660+01:002011-10-24T21:29:21.660+01:00Wiedźmo,
"czaj" intuicyjnie brzmi jak r...Wiedźmo,<br /><br />"czaj" intuicyjnie brzmi jak rzeczownik męski, ale wszak to rusycyzm - synonim "herbaty", która jest żeńska. Używam jednak formy żeńskiej w stosunku do tego, co tu się zwie chai, dlatego, że chai to skrót od chai latte, a po polsku mówi się chyba "kawa latte", i przez analogię z kawą, herbata latte z przyprawami to w skrócie TA chai:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06174641202546306052noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-51047241031060059162011-10-24T19:37:05.762+01:002011-10-24T19:37:05.762+01:00Tak się zastanawiam: czy w języku polskim "cz...Tak się zastanawiam: czy w języku polskim "czaj" nie występuje w rodzaju męskim? Bo że jest znany, przeprowadzony przez Rosję, to jasne. W każdym razie w moim domu rodzinnym jest to rzeczownik - może nie codziennego użytku - ale znany i stosowany od lat jako synonim "herbaty". :)<br />Co piszę, zaintrygowana żeńską formą słowa.<br /><br />A herbata Lipton całkiem niezła, jakkolwiek do oryginału rzeczywiście ma się raczej średnio. ;)wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.com