tag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post3332854086169861633..comments2023-11-28T11:01:22.274+00:00Comments on Backwards in high heels: Obnażam się...czytelniczoAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06174641202546306052noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-43001999797638450292012-03-19T09:14:59.770+00:002012-03-19T09:14:59.770+00:00No to padam do stóp. Ja rzadko powyżej dwóch daję ...No to padam do stóp. Ja rzadko powyżej dwóch daję radę! :-)Kasia Fiołekhttps://www.blogger.com/profile/11940775053016741068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-56601146092328440222012-03-18T19:43:25.312+00:002012-03-18T19:43:25.312+00:00Funito,
bardzo Ci dziękuję. Koleżanka ma rację - ...Funito,<br /><br />bardzo Ci dziękuję. Koleżanka ma rację - piszesz nie tylko nieźle, ale wręcz dobrze:-P Kiedy ja będę choć w 1/10 tak dobra, jak Nora Ephron, lub moi ulubieni felietoniści The Times i Guardiana, mogę umrzeć z poczuciem spełnienia:-)<br />Książka na pewno przetrwa - ja nie przestanę kupować pięknie wydanych limitowanych edycji, książek kucharskich i książek dla dzieci. Ale nie ma już odwrotu od ebooka i ja jedna nie powstrzymam marszu ku przyszłości, gdzie królować będą księgarnie online i ebooks. Choć nie powiem, że nie czuję się trochę winna - bo ebooks to powód, dla których coraz więcej księgarnii tu plajtuje (podobnie jak sklepów z rozmaitym sprzętem elektronicznym, fotograficznych etc). Ostaną się tylko te najlepsze, specjalistyczne, z najlepszą obsługą...<br /><br />Kasiu,<br /><br />moja lista życzeń na Amazonie ma ponad 1000 pozycji - też wystarczy mi do końca życia. Nie czytam tyle, ile bym chciała - myślę, że pi razy drzwi czytam między 5 a 10 książek na miesiąc - zależy od tematyki i grubości. Np eseje Ephron to lektura na jeden, góra dwa wieczory, ale większość innych pozycji jest znacznie dłuższa.<br /><br />Manio,<br /><br />największa zaleta czytnika to niewątpliwie dostęp do darmowych ebooks, i różne promocje. Perspektywa posiadania kompletu książek Dickensa za 5 zł naprawdę pomaga się przekonać;-P<br />W recenzjach Julie i Julia na polskich blogach mało kto wspomniał o niej, i o tym, co Nora zrobiła wcześniej, stąd myślę, że jej nazwisko znają tylko kinomani, a nie tzw. szersza publiczność - tu natomiast tak.<br /><br />Alu,<br /><br />a tak, ja też czasem używam takich prowizorycznych zakładek:-)<br />Bardzo mi miło:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06174641202546306052noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-19117297183347702322012-03-18T19:16:08.657+00:002012-03-18T19:16:08.657+00:00Wiedźmo,
Snow Child zainspirowała rosyjska bajka,...Wiedźmo,<br /><br />Snow Child zainspirowała rosyjska bajka, jestem bardzo ciekawa tej książki, tu jest o niej głośno.<br />Jeśli chodzi o technologie etc - na pewno nie jestem az tak na czasie, jak powinnam, ale też nie jestem pod tym względem zachowawcza. Ostatnie moje zauroczenie to Pinterest - polecam!<br /><br />Peek-a-boo,<br /><br />też bym krzyczała do TV:-) Czytanie Marthy bardzo ułatwia jej poczucie humoru - myślę, że to dzięki temu, iż jej książki są zabawne ona zdobyła tak wysoką pozycję na tym zatłoczonym rynku - w UK największe sieciowe księgarnie mają całe wielkie działy, a nie tylko parę półek, poświęcone wyłącznie self- help.<br /><br />Lo,<br /><br />myślę, że i Ty, i inne osoby komentujące przekonacie się bardziej do e-books, jak wreszcie Amazon wejdzie do Pl (zapowiada już od dłuższego czasu). Do czytnika przyzwyczaić się bardzo łatwo - ja sądziłam, że będzie mi trudno, jest taki szary i smutny w porównaniu z iPadem, ale zajęło mi to jakieś 15 minut;-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06174641202546306052noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-86103396779504489112012-03-18T18:34:22.535+00:002012-03-18T18:34:22.535+00:00Zaginanie rogów to może nie, choć kiedyś tak robił...Zaginanie rogów to może nie, choć kiedyś tak robiłam (teraz za to mnie irytuje jak inni tak robią), ale zakładanie książki czym popadnie to owszem. Często dzięki temu znajduję ciekawe rzeczy w książkach, do których wracam po długim czasie. Głównie zdjęcia, jakieś ulotki, sporo chusteczek higienicznych. Nowych rzecz jasna. ;)<br /><br />A w ogóle to ja też, przy okazji, podłączę się do podziękowań za ten mały striptiz. Lubię w ten sposób poznawać ludzi, nowym znajomym zresztą zwykle buszuję po regałach w domu. :))Alahttps://www.blogger.com/profile/08441580372251903886noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-6674206104024804892012-03-18T17:18:59.817+00:002012-03-18T17:18:59.817+00:00Fajnie poczytać :) Ciekawe, czy ja też się kiedyś ...Fajnie poczytać :) Ciekawe, czy ja też się kiedyś do e-booków przekonam (czytnik pewnie by pomógł ;) )?<br /><br />P.S. Nora Ephron jest u nas znana, ale głównie jako scenarzystka i reżyserka komedii romantycznych właśnie, mało kto ją kojarzy z książkami. I to jest właśnie ta dziwna polityka związana z tym, co idzie do przekładu, a co nie.<br /><br />Może jest jakaś mała nadzieja na "I capture the castle" W końcu w poprzednim i w tym roku po raz pierwszy wydano u nas w polskim tłumaczeniu dwie powieści Gaskell i "The tenant of Wildfell Hill" Anne Bronte ;)Maniaczytaniahttps://www.blogger.com/profile/17217308736113551151noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-46876849024323595102012-03-18T13:10:22.879+00:002012-03-18T13:10:22.879+00:00Ja zaginam rogi i bazgrzę po książkach, zakreślam ...Ja zaginam rogi i bazgrzę po książkach, zakreślam zdania, które mi się podobają. Lubię zniszczone wielokrotnym czytaniem książki. <br /><br />A ile Ci w liczbach tak pi razy oko książek przeczytanych w miesiącu wychodzi? Bo chyba bardzo dużo! Kiedy Ty to robisz? U mnie ilość przeczytanych nieubłaganie, notorycznie spada z barku czasu, za to stos w przechowalni rośnie i pewnie nigdy się z nim nie uporam już. Może na emeryturze...Kasia Fiołekhttps://www.blogger.com/profile/11940775053016741068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-89163639977862395192012-03-18T12:22:49.631+00:002012-03-18T12:22:49.631+00:00P. S. Niestety, czasem zaginam rogi... Pójdę za to...P. S. Niestety, czasem zaginam rogi... Pójdę za to do piekła i spotkam w nim klasycznego bibliotekarza z "Pierwszych zapisków na pudełku od zapałek"! ;)funitahttps://www.blogger.com/profile/06171550567660841100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-68172627315174368372012-03-18T12:21:13.153+00:002012-03-18T12:21:13.153+00:00Zawstydzasz mnie, Aniu! Wrrr ;)))
Wczoraj koleżank...Zawstydzasz mnie, Aniu! Wrrr ;)))<br />Wczoraj koleżanka pochwaliła mojego bloga, "nieźle piszesz" powiedziała. A figa! Widzę, że piszę kiepskawo, jak czytam to, co piszesz Ty.<br />Należę do tych uparcie przywiązanych do szelestu papieru. Wiem, to nieekologiczne, nienowoczesne. Nic nie poradzę na to, że mam dreszcze, jak dostaję przesyłkę z księgarni i nawet nauczyłam się szybko zapominać o straszliwych cenach książek, żeby móc tych dreszczy doświadczać możliwie jak najczęściej.<br />I nic nie poradzę na to, że raz na jakiś czas muszę przeczytać "Dumę i uprzedzenie" i śmieję się, jakbym czytała ją po raz pierwszy. I tak przy okazji: zakładamy fan club Elżbiety Bennet? ;)))<br />Pozdrawiam i dziękuję za pyszną lekturę. Nie żałuję ani trochę, że przedłożyłam dziś Twojego bloga nad lenistwo z książką na kanapie :)funitahttps://www.blogger.com/profile/06171550567660841100noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-34832280874080219072012-03-18T11:50:45.381+00:002012-03-18T11:50:45.381+00:00Podoba mi się Twoje obnażenie. Jestem pełna podziw...Podoba mi się Twoje obnażenie. Jestem pełna podziwu dla Twojej wspólczesności. Ja chyba ciągle preferuję książkę papierową. Mój mąż, który spędza długie godziny za kierownicą czyta/słucha audiobooki. Ja je lubię tylko w czasie bardzo długich podróży. Muszę się zainteresować Rachel Khoo. A ja miałam ostatnio możliwość zapoznania się z TYSIĄCAMI książek kucharskich (szczegóły u mnie na blogu). To było przeżycie. Pozdrawiamlohttps://www.blogger.com/profile/08823820141318694474noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-68566639326640848072012-03-17T20:37:29.660+00:002012-03-17T20:37:29.660+00:00przypomniało mi się właśnie jak całkiem niedawno K...przypomniało mi się właśnie jak całkiem niedawno Kutz demonstrował w TVP jak zaznacza kartki z interesującym go tekstem zaginając rogi ! O mało nie zaczęłam głośno krzyczeć ;). Self helpa chyba nie dałabym rady przeczytać, ale mam za to koleżankę która czyta tylko i wyłącznie takie książki. Może to dlatego że wcześniej nie czytała żadnych innych ;)peek-a-boohttp://buksy.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-3625845473226144262012-03-17T19:13:46.187+00:002012-03-17T19:13:46.187+00:00Byłabym zapomniała... w kwestii pozycji do czytani...Byłabym zapomniała... w kwestii pozycji do czytania: nie ma to jak lewitowanie w kuchni nad okapem! ;))wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2896229148444196183.post-87113780572175531612012-03-17T19:10:16.940+00:002012-03-17T19:10:16.940+00:00Hłe hłe hłe, to ja, znana stręczycielka na odległo...Hłe hłe hłe, to ja, znana stręczycielka na odległość. :> Dobrze, że chociaż "tylko" intelektualna. ;P<br />Dzięki Ci za odpowiedź.<br />Rzeczywiście jesteś "za Pani siostra" z elektronicznymi ułatwiaczami życia. Oczywiście, kiedyś o tym pisałaś, ale nie przypuszczałam, że do tego stopnia. :) Z "analogowego" punktu widzenia jest to tyleż niecodzienne, co fascynujące.<br />Trochę zazdroszczę Ci The Little Paris Kitchen, ale na Snow Child napaliłam się poważnie (filmiki reklamowe to naprawdę diaboliczne narzędzie ;) ).wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.com